Zapora wodna na Bobrze w Pilchowicach wraz z otoczeniem zalewu to bardzo malownicze - "magiczne" - miejsce. Informacja o zorganizowaniu obchodów z okazji setnej rocznicy od jej inauguracji (strona organizatora) bardzo mnie ucieszyła (oraz zainspirowała do zrobienia czegoś odkładanego na bliżej nieokreśloną przyszłość, ale o tym w bliżej nieokreślonej przyszłości).
Wraz ze zbliżaniem się terminu imprezy było podejrzanie cicho, dopiero w ostatnim tygodniu pojawiły się ogłoszenia (Powiat Lwówecki, Koleje Dolnośląskie). Niewątpliwie nie pomogło to w rozpropagowaniu imprezy i odbiło na liczbie uczestniczących w niej.
Głównym punktem sobotniego (18 sierpnia) programu było odsłonięcie pamiątkowej tablicy:
Wielka szkoda, że z wcześniej zapowiadanych atrakcji, nie odbył się przejazd pociągu specjalnego.
W niedzielę (19 sierpnia) uroczystości przeniosły się do Pałacu Książęcego we Wleniu, gdzie zlokalizowana była wystawa zdjęć i widokówek z historii zapory i skąd wyruszył poczet do zmiany warty w strojach z epoki.
Sama uroczystość zgromadziła niezbyt liczną grupę mieszkańców Wlenia, choć wkrótce całe miasto mogło usłyszeć, ze coś się dzieje:
W drodze powrotnej pocztu przez Wleń właśnie przepływali uczestnicy spływu Bobrem:
Szkoda, że obchody nie zostały nagłośnione dużo wcześniej, bo pogoda dopisała i na pewno na zalew trafiłoby dużo więcej chętnych. Również liczba atrakcji nie mogła wypełnić całego dnia. Niemniej wielkie brawa dla człowieka, który wystąpił z inicjatywą upamiętnienia tej ważnej rocznicy i przejął dużą część niewdzięcznych obowiązków organizacyjnych:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz