sobota, 24 listopada 2012

Cobh (3) - 150 lat kolei

Transport pasaerów i towarów do statków przybywajácych do portu by doskonaym powodem dla wybudowania linii kolejowej, którą otwarto w 1863 roku  -tak więc w tym roku świętowano również 150-lecie tego wydarzenia



Obecnie poąłczenie to służy dojeżdzającym do Cork (i zdecydowanie jest to najszybsza metoda na dotarcie tam) oraz dla niektórych liniowców (choć pociąg specjalny wydawałby sie najlepszą metodą przewiezienia turystów...)
 
 


piątek, 23 listopada 2012

Cobh (2) - ostatni port Totanica

Imponujące statki pasażerskie są częścią krajobrazu Cobh od stuleci (więcej po angielsku). W tym roku upamiętniano stulecie odpłynięcia stamtąd Titanica - w Cobh ostatni raz zacumował przed wypłynięciem w swój pierwszy i ostatni rejs.





czwartek, 15 listopada 2012

Cobh

Cobh było miła odmianą jako miejsce na nocleg (pozdrowienia dla ekipy WatersEdge), chociaż położenie ma swoje zalety i wady, szczególnie dostać się tam poza godzinami kursowania promu jest męczące.
Cobh słynie z bycia portem statków oceanicznych dla Cork, choć tubylcy niespecjalnie są z tego powodu szczęśliwi, bo turyści przesiadają się jedynie w autokary i okolica nic z tego nie ma.
Niemniej nie w każdym miejscu można być obudzonym prze taki widok:





Miasto jest zdominowane przez katedrę, której wielkość równoważy zawijające tam jednostki:



Eire

Ponieważ w pierwszym tygodniu listopada zostałem zesłany na 'Zieloną Wyspę' , w tym miesiącu będzie podsumowanie moich wyjazdów do hrabstwa Cork. Wyjątkowo dopisała mi pogoda - 4 dni bez deszczu to chyba rekord wszechczasów - zwykle jest 40 bez słońca (lub, jak usłyszałem raz w lokalnym radio - słońca w Irlandii jest pod dostatkiem, tylko że w postaci płynnej...) 

Na początek najwcześniejsze zdjęcia z 2010 roku, w sumie najlepiej oddające charakter Irlandii: pagórkowata, mglista, z soczystą zielenią i mnóstwem opuszczonych budynków.